Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2012

Myśl na dzisiaj...

The perfect moment never comes if you don't seize it.

Narodziny

Zawsze jak rodzi sie nowy czlowiek mysle nad tym jak niesamowite jest to wydarzenie. Mala istotka, ktora przez dlugie 9 m-cy rosnie w brzuchu mamy, nagle pojawia sie na swiecie z placzem i krzykiem. Ciekawe czy faktycznie ten fakt narodzin jest dla niego tak wielkim szokiem jak mowia. W brzuchu u mamusi nie ma zbyt wiele miejsca, nie moze nawet spokojnie rozprostowac nozek czy raczek. Nagle rodzi sie i ... moze kopac ile chce, moze machac raczkami jak mu sie tylko podoba, moze plakac, wierzgac itp. Ale czuje tez zimno, cieplo, bol, glod... Nic wiec dziwnego, ze placze tak bardzo. Pewnie sama bym plakala. Pisze to, bo dzisiejszy dzien spedzilam z moja Bratowa, ktora urodzila cudnego Czlowieczka. To juz drugi raz rodzilam razem z nia. I moj szacunek do niej jest jeszcze wiekszy. Chyle czolo przed Kobieta, ktora z taka odwaga, godnoscia wydala na swiat potomstwo. To niesamowite ile sily i milosci ma w sobie Kobieta, Matka, Czlowiek...