Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2014

Przeszłość powracająca niczym bumerang

Nie patrz w przeszłość – tam już byłeś i wszystko widziałeś. Idź naprzód, tam będzie ciekawiej... Kilka dni temu natknęłam się na te słowa i ku memu zdziwieniu, jakoś wbiły mi się one w pamięć. Przeszłość... temat do którego jakże często nie chcemy, albo wręcz nie lubimy wracać. Oczywiście są też i te piękne wspomnienia, które wywołują uśmiech albo nawet łzę wzruszenia. Przeszłość - coś co było, co przeżyliśmy, czego byliśmy świadkami albo twórcami. Przeszłość, która jakże często do nas powraca. Ja swoją skrupulatnie podzieliłam na dwie grupy: to co było miłe i dało mi radość oraz to, czego nie chcę pamiętać. Tą pierwszą grupę pielęgnuję niczym najcenniejszy klejnot, drugą zaś zakopuję bardzo głęboko, przykrywając dodatkowymi warstwami, tak aby przypadkiem nie natknąć się na nią.   Kiedyś myślałam, że od przeszłości można uciec, że wystarczy tego tylko chcieć, że wystarczy tylko pozytywne myślenia i już zrobione. A tymczasem jest zupełnie inaczej... Nie rozwią